Wiosna za oknem, aż trudno mi w to uwierzyć. Czuję jakbym wróciła do innego świata. Ostatnie dziesięć dni spędzone na Podlasiu, tuż pod Białoruską granicą, gdzie brodziłam w śniegu i błocie sprawiły, że zaczęłam wątpić w nadejście mojej ulubionej pory roku. I tak wyjeżdżając o siódmej nad ranem z chłodnych Dubicz Cerkiewnych, o szesnastej po południu znalazłam się w miejscu pachnącym wiosennym deszczem i pokrytym ciepłymi promykami słońca. Wiosenny więc dziś przepis na sernik mango, który pałaszowaliśmy z rodziną na Wielkanoc.
Sernik z musem mango
Składniki:
1 kg sera
1 budyń waniliowy (40 g)
100 g cukru
cukier waniliowy
3 jajka
50 g masła
Mus mango:
mango w puszcze
3 łyżki cukru
Przygotowanie:
1. Wyjmuję mango z puszki i mielę razem z cukrem, aż powstanie gładki mus.
2. W rondelku topię masło i pozostawiam do ostygnięcia.
3. Miksuję ser, cukier, cukier waniliowy i budyń.
4. Następnie cały czas miksując, powoli dodaję po jednym jajku oraz roztopione i przestudzone masło.
5. Wlewam masę do okrągłej blachy o średnicy 23 cm.
6. Na wierzchu sernikowej masy, delikatnie wykładam łyżeczką "kleksy" z musu mango, po czym drewnianym patyczkiem rysuję zawijasy na całej powierzchni.
7. Piekę w temperaturze 175 st. C, przez ok. 45-50 minut.*
8. Gotowy sernik powinien być lekko "luźny" w środku, ale nie płynny. Zostawiam go w wyłączonym ale zamkniętym piekarniku, aż ostygnie. Następnie wkładam do lodówki na minimum 2 godziny, a najlepiej na całą noc.
*Aby zapobiec nadmiernemu przyrumienieniu blachę można przykryć folią aluminiową. W trakcie pieczenia należy ograniczyć do minimum otwieranie piekarnika.
Pieczcie, jedzcie i cieszcie się wiosną razem ze mną!
Salome
czy ja widzę MANGO?! mmm :)
OdpowiedzUsuńwow pycha:)
OdpowiedzUsuńZu
Potraficie narobić człowiekowi ochoty :). Zawsze zjeść by się zjadło, a robić nie ma komu, ale odkąd trafiłam na Wasze przepisy, zupełnie inaczej spojrzałam na sztukę gotowania :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Olienne
Olienne, bardzo nam miło:) Pieczenie i gotowanie to naprawdę świetna zabawa, wchodzisz do kuchni i cały świat przestaje istnieć! Smakujesz, próbujesz nowe połączenia - to daje ogromną satysfakcję i świetnie odpręża xD A jeszcze jak masz się z kim podzielić tym co przygotujesz, to już w ogóle sama przyjemność (no może oprócz sprzątania po sobie:P)
OdpowiedzUsuń