Pastę tahini można kupić, można też zrobić samemu w domu. Tak też zrobiłam, w wersji na słodko. Uprażyłam na patelni pół paczki sezamu (ok. 150 g), zmieliłam dokładnie blenderem aż zaczęły powstawać grudki, dodałam 3 łyżki oleju sezamowego (równie dobrze może to być olej rzepakowy), 3 łyżki miodu i łyżeczkę cynamonu. Całość dokładnie wymieszałam.
Tak przygotowaną pastą można posmarować chrupiącego tosta, na wierzch dodać jeszcze trochę ulubionego dżemu i mamy wspaniałe śniadanie.
Można też upiec przesłodkie, wspaniałe ciasteczka. Po wyjęciu z piekarnika w smaku przypominają trochę makaroniki, ale dodatkowo mają tą cudowną sezamową nutkę.
Ciasteczka tahini
ok. 15-20 sztuk
Składniki:
1/2 szklanki pasty tahini
100 g masła
1/2 szklanki cukru
1 szklanka mąki
pół łyżeczki proszku do pieczenia
łyżka zmielonej kawy
pół łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki kardamonu
Przygotowanie:
1. Ucieram masło z cukrem i pastą tahini.
2. Dodaję proszek, przyprawy i mąkę. Zagniatam gładkie ciasto.
3. Na blaszce układam ukręcone kulki ciasta, wielkości orzecha włoskiego, delikatnie (bardzo delikatnie) spłaszczone z wierchu.
4. Piekę w piekarniku przez 12 minut w 170 st. C.
*Następnym razem dodam jeszcze garść posiekanych pistacji.
Idealne do kawy lub herbaty, smacznego!
Jak tu u Was miło dziewczyny! Moja koleżanka kiedyś poczęstowała mnie pysznymi ciasteczkami z tahini i do tej pory nie jeszcze ich nie zrobiłam! Dzięki za przypomnienie- wierzę, że musiały być nieziemskie :)
OdpowiedzUsuńale numer, właśnie mam uszykowaną pastę tahini, by upiec podobne ciacha!
OdpowiedzUsuńkurcze, muszą być przepyszne : ))
OdpowiedzUsuńbrzmi pysznie :)
OdpowiedzUsuńZaraz lece wyprobowac ;))
OdpowiedzUsuńBędę mogła sobie wmówić, że przecież sezam jest zdrowy i takie ciasteczka to wcale nie zabójstwo dla figury! :p Super!
OdpowiedzUsuńNowy post: http://oligatorka.blogspot.com/2013/09/magdalena-hasiaks-dress-sunglasses.html
Lub na podwieczorek.. w sam raz! ;)
OdpowiedzUsuńale ładnie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńTahini nie próbowałam, nie mam odwagi póki co, ale ciasteczka prezentują się pyyysznie <3
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńCudowne popękane, super :)
OdpowiedzUsuńoj takie ciasteczka to zawsze wchodzą :)
OdpowiedzUsuńoj wypróbowałabym takie pyszności
OdpowiedzUsuńHej! A bez kawy też będą fajne?
OdpowiedzUsuńHej, no jasne że tak:)
Usuń