Podobiadek, czyli posiłek między śniadaniem a obiadem. Wprawdzie jestem już po obiedzie, ale uwielbiam to słowo -podobiadek. Poza tym logicznie rzecz biorąc to jest on "pod" obiadem, a nie przed... Z drugiej strony podwieczorek jest przed wieczorem, ale kojarzy mi się raczej z czymś słodkim:)
Pieczone kalafiorki
przepis znajdziecie na blogu Moje dietetyczne fanaberie
Są pyszne, ja przysypałam jeszcze prażonymi pestkami słonecznika
Sos czosnkowo-jogurtowy najprostszy jak to możliwe, pół szklanki jogurtu (po połowie grecki i gęsty naturalny), ząbek czosnku, odrobina soli i pieprzu. Wszystko zmielone blenderem, na koniec dodałam posiekane drobno czarne oliwki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz